Konflikty międzykulturowe są stare jak świat. Od zawsze przenikają ludzką historię i codzienność. Ich korzenie tkwią w prostych, ludzkich mechanizmach – lęku przed obcym, nieznanym. Lęk ten rodzi poczucie zagrożenia, niezrozumienia, a stąd już krok do konfliktu. Ale czy musi tak być? Czy możemy uczyć się innych reakcji, patrzenia szerzej i głębiej?
Dla mnie osobiście odpowiedź jest jasna – możemy i powinniśmy.
Miałam wielkie szczęście, jako nastolatka bardzo dużo podróżowałam, poznawałam inne kultury, odmienne światy, ludzi, którzy myśleli inaczej, wyglądali inaczej, ale zawsze mieli w sobie coś, co ja również znałam. To doświadczenie otworzyło mi umysł i serce. Nauczyło akceptacji, empatii, zrozumienia. Dziś patrzę na świat nie przez pryzmat różnic, lecz tego, co łączy nas wszystkich. Bo są takie wspólne mianowniki – zawsze i wszędzie.
Miłość matki do dziecka, lęk przed wojną, głodem, chorobami. Pragnienie życia w spokoju, wolności i pokoju.
Niezależnie od tego, gdzie się urodziliśmy, jaki język jest naszym pierwszym, jakie zwyczaje wynieśliśmy z domu – to wszystko jest w nas. I właśnie na tych wspólnych wartościach możemy budować zrozumienie i akceptację. Dlatego tak ważne jest, by już od najmłodszych lat oswajać dzieci z różnorodnością świata. By pokazywać im, że inność nie musi budzić strachu, ale może być fascynująca, inspirująca.
Szkolenie międzykulturowe Centrum Nauki Kopernik Klub Młodego Odkrywcy, które poprowadziła Dominika Cieślikowska, było dla mnie i naszych Klubów Młodego Odkrywcy prawdziwym prezentem. Było jednocześnie filozoficzne i bardzo praktyczne. Dominika podzieliła się swoją ogromną wiedzą, doświadczeniem i sercem. Jej warsztaty otworzyły przed nami nie tylko nowe perspektywy, ale też konkretne narzędzia do radzenia sobie z konfliktami, które prędzej czy później pojawiają się wszędzie tam, gdzie spotykają się różne światy.
Dziękujemy Ci, Dominiko, za Twoją pasję, zaangażowanie i niesamowitą umiejętność dzielenia się tym, co najcenniejsze. Warsztaty z Tobą to prawdziwa przyjemność.
W naszej Fundacji robimy wszystko, co w naszej MOCy, aby jednoczyć dzieci, łączyć je mimo różnic i pokazywać, że konflikt to nie koniec, lecz początek czegoś nowego – szansy na zrozumienie. Eksperymentowanie, doświadczenia i wspólna zabawa metodą STEAM to nasza mocna strona. Bo dzieci mają wrodzoną ciekawość świata, chęć jego odkrywania i świeże spojrzenie, które warto pielęgnować. Bez uprzedzeń, bez strachu.
Na koniec chciałabym Was zachęcić do obejrzenia razem z dziećmi filmu „Dounia i księżniczka Aleppo” (Dounia et la princesse d’Alep, 2022). To niezwykła historia, która w prosty, ale głęboki sposób pokazuje siłę nadziei, wytrwałości i pragnienia pokoju. Oraz „Infamia” , już bardziej dla nastoletnich odbiorców, serialu ukazującego romską społeczność w Polsce.
Jestem przekonana, że warto zacząć od tego, co nas łączy i budować na tym mosty.
Bo świat może być dobrym miejscem. Wystarczy otworzyć umysł i serce.
Joanna Zaczyńska vel Zaczek